Posty

Bezpiecznie do celu

Obraz
    * Hmm jak tu zacząć? To może od początku. Byłem „normalnym” obywatelem, który prowadził „normalne” życie. Kluczem jest tu słowo „prowadził” ale w innym znaczeniu. Posiadam prawo jazdy kategorii A,B,C i mam ponad dwudziestoletnie doświadczenie jako kierowca zarówno samochodów jak i motocykli. Niestety mój wypadek a w konsekwencji udar utrudnił mi prowadzenie pojazdów. Najbardziej tęsknie do motocykli - każdy motocyklista to zrozumie. Ale nie to jest przewodnim tematem.  Jak już wspomniałem udar spowodował spore ograniczenia w możliwości poruszania się samochodem. W początkowej fazie, kilka miesięcy po wyjściu ze szpitala, byłem wożony na rehabilitację. Bardzo dziękuje kierowcom a głównie teściowi, że mnie woził i znosił moje uwagi (za uwagi przepraszam - jest to silniejsze ode mnie). Czemu byłem wożony? Moja niesprawność nie pozwala mi w precyzyjny sposób poruszać lewą ręką. Mam w sobie też duże pokłady odpowiedzialności i wiedząc, że mam uszkodzony mózg, nie miałem pe...

RP vs niepełnosprawny obywatel

Obraz
                           *  W tym tekście chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami i sytuacjami, które doznałem osobiście. Tak na początek chciałbym jasno zaznaczyć, że jako obywatel tego kraju jestem za płaceniem podatków i jak na razie chyba nie ma innego lepszego sposobu. Ale jako obywatel mam też prawo do niezgadzania się z pewnymi sytuacjami, które możemy napotkać. Tyle tytułem wstępu.  Jako osoba niepełnosprawna, korzystam z „dobrodziejstw” takich instytucji jak ZUS, WCPR (PCPR), PFRON.Opiszę sytuacje, które napotkałem osobiście w procesie załatwiania spraw. Każda z tych instytucji zawiera szeroki wachlarz „usług”, który jest indywidualny dla danej osoby.  ZUS - Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Od tego zacznę, bo w sumie najwięcej mam z nim do czynienia. Najpierw te dobre strony. Wypłaca świadczenia uzależnione od wysokości wpłacanych składek. Tak jak wspomniałem płaciłem podatki, ...

Rehabilitacja - świadomie do celu

Obraz
  *   Świadoma rehabilitacja to klucz do sukcesu. Łatwo powiedzieć, ale jak to zrobić? Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że rehabilitacja neurologiczna jest zdecydowanie odmienna od rehabilitacji pourazowej. Różnic jest kilka i są one kluczowe w osiąganiu efektów.  Moim zdaniem rehabilitacja neurologiczna jest też bardzo niewdzięczna dla rehabilitanta. Stąd dość trudno znaleźć zaangażowanych i doświadczonych "przewodników". Celowo użyłem tego określenia. Rehabilitacja po udarze wymaga dużego i świadomego zaangażowania pacjenta, a rehabilitant dobiera odpowiednią ścieżkę, którą musimy podążać. Często pozostaje nam tylko zaufać i dążyć do celu. Na przykład, jak złamiemy nogę, rehabilitant z dużym prawdopodobieństwem jest w stanie określić przybliżony czas rekonwalescencji. W przypadkach neurologicznych chyba żaden rehabilitant nie jest w stanie określić efektów a tym bardziej czasu osiągnięcia sukcesu.  Żeby spróbować to zrozumieć trzeba uświadomić sobie, że udar ...

UDAR vs CZAS

Obraz
  Kiedy w maju 2019 roku bliska mi osoba doznała udaru, było to dla mnie wyzwaniem i starałem się wspierać Ją w tym trudnym i nieznanym nam czasie. Sam starałem się zrozumieć udar, żeby łatwiej mi było pomóc. Należę do tych, którzy ufają doświadczonym osobą, ale i tak weryfikują informacje (tak dla pewności 😉). Teraz z perspektywy czasu i nowych doświadczeń mogę powiedzieć, że bylem jak dziecko we mgle i zrobiłem wszystko co wtedy mogłem. Chciałbym Wam pomóc w tym trudnym czasie. Jest takie powiedzenie "żeby pokonać wroga, trzeba go poznać". Ja osobiście, bez poznania problemu, nie jestem w stanie sprawnie działać. Długo myślałem o tym jak tłumaczyć czym jest "ten udar" i jak działać aby poradzić sobie z problemem. W początkowej fazie mojej walki, gdy postępy są największe, pomyślałem, że mógłbym być przykładem dla każdego "udarowca". Oczywiście po kilku latach mogę napisać, że życie nie jest takie proste. Widziałem wiele przypadków udaru i każdy z nich j...